Pierwszy i mam nadzieję ostatni obiekt, w którym przez cały czas miałem przeświadczenie, że sufit mi spadnie na głowę.
W budynku od 1850 roku była olejarnia. Przez jakiś czas działała tam także fabryka szczotek a ostatnio odlewnia metali kolorowych, która istniała do połowy lat dziewięćdziesiątych. Aktualnie czeka na nowe życie.
Jest wiele planów, jednak do chwili obecnej (kwiecień 2021) nie widać ani nie słychać o postępach…